Jackie Justice (Halle Berry) to okryta hańbą była zawodniczka MMA. Nie ma w życiu szczęścia, a wiele lat po walce, w czasie której się skompromitowała, nadal kipi z wściekłości i żalu. Jej menedżer i chłopak Desi (Adan Canto) przekonuje ją, aby ponownie stanęła na ringu. W czasie brutalnej nielegalnej walki Jackie zwraca uwagę promotora
Chyba wszyscy są zaskoczeni reżyserką Berry i, przyznajcie, trochę pod tym kątem oceniamy. I nie jest źle. Jest lekki timing, troszkę przydługie sceny. No i oczywiście staroświecki seks! W amerykańskich filmach dupczenie musi być, choćby nic nie wnosiło do fabuły czy klimatu. To jakiś hołd składany potworkom sprzed...